Książka: wiersz na
Wyboru dokonała autorka bloga
Wiek: BO
Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.
Liści tam – rwetes, olśnienie,
Kwiecia – gąszcz, zatrzęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak się wśród zawieruszył.
Jak rwali, zacietrzewieni,
W rozgardiaszu zieleni,
To się narwany więzień
Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.
Śmiechem się bez zanosi:
A kto cię tutaj prosił?
A on, zieleń śpiewając
Zarośla ćwierkiem zrosił.
Głowę w bzy – na stracenie,
W szalejące więzienie,
W zapach, w perły i dreszcze!
Rwijcie, nieście mi jeszcze!
ciekawostki, humor i inne różności
Kasztany zaczynają zakwitać, a to oznacza, że matury czas zacząć. Temu wydarzeniu towarzyszą duże emocje, które są udziałem nie tylko zdających ale i ich rodzin. Wydawać się może, że niczego nie pamiętasz, czujesz pustkę w głowie, a w oczy zagląda ci strach. Miotasz się i popadasz w skrajności. Raz wydaje się, że materiał opanowałeś na blaszkę, aby za chwilę z przerażeniem stwierdzić, że nie pamiętasz najprostszych wiadomości. Co zrobić, aby przetrwać czas egzaminów maturalnych? Oto kilka praktycznych wskazówek.
Poświęć czas na drobne powtórki, porządkowanie notatek, gdyż nie jest to pora na intensywną naukę.
Dobrze się wysypiaj.
Nie spożywaj dużej ilości kawy i napojów zawierających spore dawki cukru.
Pij duże ilości wody mineralnej.
Nie przejadaj się, a chipsy zastąp owocami i warzywami.
W wolnym czasie idź na spacer, na basen, posłuchaj ulubionej muzyki, spotkaj się z przyjaciółmi.
Na egzamin przybądź odpowiednio wcześnie, gdyż spóźnienie może mieć dla ciebie przykre konsekwencje.
Wejdź do sali z pozytywnym nastawieniem. To pomaga!
POWODZENIA 😊
…………………………………………………………………………………………………
George Stephanson żył na przełomie XVIII i XIX wieku. Był on strażakiem w kopalni i bardzo zdolnym mechanikiem. Kiedy w 1829 roku dyrektor kolei Liverpool-Manchester wyznaczył nagrodę za najlepszą lokomotywę parową, Stephanson wraz z synem wygrali współzawodnictwo budując „Rakietę”, która mogła osiągnąć prędkość 48 km/h.
………………………………………………………………………………………………
Arras to rodzaj tkaniny dekoracyjnej. Nazwa wywodzi się od francuskiego miasta Arras, które od XIV do XVI wieku było znamienitym ośrodkiem sztuki tkackiej. W jaki sposób powstawały arrasy? Najpierw artysta sporządzał wstępny szkic o niewielkich rozmiarach. Po jego zaakceptowaniu przez zamawiającego drobiazgowo, dokładnie, z dbałością o szczegóły rozrysowywano kompozycję na kartonie, którego wielkość odpowiadała rozmiarowi przyszłej tkaniny. Potem arras był tkany. Było to bardzo trudne zadanie, gdyż wymagało od tkacza niezwykłej precyzji, a także zdolności plastycznych. Do tkania używano nici wełnianych, jedwabnych, tkano także złotem i srebrem. Główną scenę każdej tkaniny okalały szerokie pasy wypełnione ornamentem, w skład którego wchodziły m.in. rośliny, owoce, girlandy, fantastyczne postacie. Zapalonym kolekcjonerem arrasów był król Zygmunt August (1520-1572), który Rzeczypospolitej zapisał w testamencie swoją kolekcję. Arrasy wawelskie dzielą się na figuralne o tematyce biblijnej, krajobrazowo-zwierzęce, herbowe.
…………………………………………………………………………………………………
„Pląs” to dawna słowiańska nazwa tańca. Pochodzi od określenia na klaskanie w dłonie (plesat). Można przypuszczać, że obie czynności były połączone, czyli klaskaniem podkreślano rytm tańca. Pląsy zbiorowe polegały na tworzeniu korowodu, który poruszał się w rytm muzyki, śpiewu lub klaskania.
…………………………………………………………………………………………………
Humor
Balsamowanie przedłużało faraonom życie i wygląd.
Bez matematyki człowiek na nic by nie liczył.
Krowa ma cztery łapy, które sięgają do ziemi.
(źródło: “Pegaz na biegunach”)