Lekcje prowadzone są przez Skype’a. Potrzebna jest kamerka – może być taka jak w laptopie. Lekcja trwa 60 minut, ale może też 45 – to zależy od tego, ile czasu uczeń da radę skupić się i skoncentrować.
Podczas lekcji czytamy teksty, rozwiązujemy zadania i ćwiczenia.
Zadania i ćwiczenia albo przesyłam wcześniej pocztą (można je przed lekcją wydrukować), albo – bezpośrednio na Skype’a.
Prace pisemne uczeń przesyła na adres poczty elektronicznej (mail@polski-online.pl) Nauczyciel sprawdza zadanie, pisze komentarz i odsyła do ucznia.
Lekcje mogą obejmować bieżący materiał z języka polskiego i/albo przygotowanie do egzaminu klasyfikacyjnego.
Możemy także przygotować scenariusze zajęć lekcyjnych dla rodziców.
Nierzadko można odnieść wrażenie, że życie mknie jak szalone. Mijają dni, tygodnie, miesiące, lata. Wszystko trzeba zrobić prędko. Jak w tym pędzie można znaleźć czas dla siebie? Zapiski naprędce to próba zatrzymania się choć na chwilę, aby pomyśleć o tym, co niesie nam każdy dzień.
Listopad to miesiąc, który niektórym z nas kojarzy się z jakimś smutkiem i tęsknotą. Może za słonecznymi, beztroskimi wakacjami wolnymi od sprawowania pieczy nad szkolnym życiem dzieci. A to wymaga wiele energii. Rodziców nie muszę o tym przekonywać.
Listopad to też czas, który skłania nas, przynajmniej niektórych, do zastanowienia się nad, tak!, ulotnością ludzkiego życia. Nie jest moim zamiarem, żeby to zdanie zabrzmiało górnolotnie, patetycznie, ale zdaję sobie sprawę, że niełatwo jest mówić o przemijaniu, śmierci. Ucieka się od tych tematów. Szczególnie zaś trudno dyskutować o tym z dzieckiem. Nieumiejętna rozmowa na tematy ostateczne może wywołać w dziecku lęk. Chociaż temat przemijania jest trudny nie tylko dla najmłodszych czy młodych ludzi, ale także i dla nas dorosłych. I tak naprawdę nie da się go w stu procentach oswoić.
Chciałabym zaproponować dwie książki, które może w jakimś stopniu zniwelują nasz lęk przed dyskusją o przemijaniu. Przeczytać je można wspólnie z dzieckiem. I koniecznie porozmawiać na ten temat, żeby nie zostawiać dziecka z pytaniami, jakie mogą mu się nasunąć po lekturze.
“Jesień liścia Jasia. Opowieść o życiu dla małych i dużych” to utwór napisany przez Leo Buscaglia. Utwór niewielkich rozmiarów, liczący raptem 48 stron. “Jesień liścia Jasia” to ciepła, cudownie mądra i uderzająco prosta opowieść o życiu i śmierci splatających się w jedną całość. W tej książce liść Jaś i jego przyjaciele zmieniają się wraz z następującymi po sobie porami roku i zbliżającą się zimą, aby w końcu ze śniegiem spokojnie opaść na ziemię. Sposób przedstawienia tego niezwykle delikatnego tematu, który jest przecież elementem prawdziwego życia, skłania do przemyśleń i porusza zarówno dzieci, jak i dorosłych.
To książka, która pomogła milionom ludzi zmierzyć się z zagadnieniem życia i śmierci.
“Żegnaj, panie Muffinie!” to licząca czterdzieści trzy strony książka napisana przez Ulfa Nillsona i Annę-Clarę Tidholm.
Pan Muffin – mała świnka morska – siedzi w ulubionym fotelu i rozmyśla o swoim życiu, pogryzając ze smakiem migdał. Myśli o czasach, gdy był młody i potrafił dźwigać ogórki. Teraz jest stary, zmęczony i siwy. Wspomina i sporządza listę: było mi dobrze, lepiej niż innym: mądra i dobra żona, 6 małych rozczochranych, kochanych dzieci, 3 razy dziennie przytulanie, czyli 7665 razy w życiu, 728 ogórków, 2555 garści trawy, siana, mleczy. I od czasu do czasu poczta we własnej skrzynce. Raz, w środę, nagle Pana Muffina zaczyna boleć brzuch…
“Żegnaj Panie Muffinie!” to łagodna, przyjaźnie opowiedziana historia o starości, przemijaniu, życiu i odchodzeniu. Książka, która śmierć traktuje jako naturalną część życia, pozwala rozpocząć dialog z dzieckiem na jeden z najtrudniejszych tematów. Książka uhonorowana została w Szwecji prestiżową Nagrodą Augusta.